Trasa 6 Kołatka Kanał Dychowski

     Wyjeżdżamy z Nowogrodu Bobrzańskiego w kierunku Krosna Odrzańskiego. Jakieś 500m za Nowogrodem skręcamy w lewo na miejscowość Turów. Dalej trzymamy się cały czas asfaltu dojeżdżamy do Podgórzyc. Przejeżdżając przez miejscowość dojedziemy do brodu na Bobrze, w międzyczasie po prawej stronie będą widoczne ruiny Kościoła z XVIII. Przy normalnym poziomie rzeki można ją przejść suchą stopą. Po przeprawie na drugą stronę jedziemy wąską ścieżką w prawo na wał. Po lewej stronie zostawiamy miejscowość Krzywa. Za miejscowością zjeżdżamy z wału na szutrową drogę wzdłuż Kanału Dychowskiego. Drogą tą dojeżdżamy do Łagody, skręcamy w prawo a następnie od razu w lewo. Jedziemy drogą asfaltową do Żarkowa. Tu skręcamy w lewo na szutr i powinniśmy być z powrotem przy Kanale. Jedziemy jego prawą stroną aż do drogi nr 287 - jedziemy nią do Bobrowic a następnie do Dychowa. Na krzyżówce jedziemy w lewo, przejeżdżamy mostem na Kanale Dychowskim a po prawej stronie mam sztuczne Jezioro Dychowskie - służy ono jako magazyn wody dla elektrowni szczytowo-pompowej w Dychowie. Gdy po lewej stronie widzimy jeziora hodowlane, dojeżdżamy do kolejnego skrzyżowania na którym jedziemy w prawo, kierując się bezpośrednio do ośrodka wczasowego Kołatka. Po przerwie obiadowej jedziemy w drogę powrotną. tym razem na znajomym skrzyżowaniu jedziemy w prawo do Bronkowa, tu szukamy drogi przez las do kanału, należy kierować się w lewo, zostawiając kolejne jezioro po prawej stronie. Po dojechaniu do drogi przy kanale jedziemy "pod prąd", aż do drogi nr 287, przeskakujemy na drugą stronę kanału do miejscowości Barłogi. Jedziemy drogą asfaltową. Jeden uczestników wycieczki łapie tu gumę. Jest to grubsza sprawa bo skończyła się również opona. Czekamy na wóz serwisowy. Jeden zawodnik wraca autem z rowerem w bagażniku a my drugą stroną gonimy do Nowogrodu. Postój trwał dość długo. Po dojechaniu do mostu na wysokości Żarkowa jedziemy tą samą drogą do Łagody. Tam korzystamy ponownie z mostu i drugą stroną jedziemy wzdłuż kanału. W pewnym momencie droga odbija od kanału w prawo. Jedziemy nią do drogi Krzywaniec - Nowogród Bobrzański. Po lewej stronie mijamy tamę, gdzie rzeka Bóbr dzieli się na Kanał Dychowski i na "Stary Bóbr". Po prawej stronie zostawiamy jednostkę wojskową. Dojeżdżając do trasy głównej trasy Lubsko-Żary-Zielona Góra jedziemy w lewo na most, za nim skręcamy w lewo. Ulicą Młyńską jedziemy cały czas prosto aż do ostrego podjazdu w prawo. Wyjeżdżamy na ul. Kościuszki, potem w dół i meta. Ta trasa należy do bardzo atrakcyjnych tras rowerowych w lubuskim ze względu na bycie blisko różnorodnej natury; las, rzeka, jeziora. 

Na plus:
- nowy rower jest super
- blisko wody i lasu
Na minus:
- dwa razy przejeżdżamy te same odcinki